poniedziałek, 14 maja 2012

O6. " Porywam cię za dziesięć minut . "

Siedziałam przed telewizorem z podwiniętymi nogami i bolącą głową . Patrzyłam ślepo w ekran i nie zastanawiałam się nad tym co oglądam . Mrużyłam oczy i gdzieś w głowie ze złością kłóciłam się sama ze sobą .  No , ale dlaczego nie wystarczyła mi przyjaźń ? Wcześniej wszystko było okej , ale coś się zmieniło . Ja się zmieniłam . Błyskawicznie moje myślenie stało się irracjonalne . Swój wzrok przeniosłam na sufit , gdy  usłyszałam dzwonek do drzwi . Nie chętnie wstałam i je otworzyłam  . Po drugiej stronie zobaczyłam Niall'a . Zamurowało mnie , ale nie dałam po sobie tego poznać .
-Cześć ! - Powiedział uśmiechnięty od ucha do ucha. Jak zawsze energiczny i pełny entuzjazmu łamacz serc .
- Hej , Niall .  Wejdziesz ? - Spytałam znudzona , mając nadzieję , że zabrzmiało naturalnie .
- No nie wiem . - Spojrzał na mnie uważnie , czego strasznie nie lubiłam . Prześwietlił mnie całą . -  Coś się stało ? - Szlak , więc moje przywitanie nie zabrzmiało naturalnie .
- Nie no dlaczego miałoby się coś stać . - Odwróciłam głowę . - Wchodź . - Rozkazałam i ruszyłam ku sofie . Ze strachem spojrzałam mu w oczy .  Usiadłam i zapytałam :
- Po co przyszedłeś ? Yyy.. to znaczy , coś chcesz ode mnie ? - Idiotka ! Poczerwieniałam , gdy doszło do mnie jakie głupoty mówię .
- Tak . - Rzucił krótką odpowiedź , którą z góry przewidywałam .
- Hmm... a co ? - Spojrzałam na niego niepewnie .
- Chcę , żebyś przyjechała na mój pierwszy występ na żywo w programie . - Z początku był pewien , że mnie rozweselił , ale szybko zrozumiał , że nie łatwo mnie dziś w jakikolwiek sposób rozbawić -  Liczę na to , że się zgodzisz i będziesz mnie tam wspierać . - Usiadł na podłodze na przeciwko mnie , siedzącej z kwaśną miną na kanapie .
- Sama nie wiem ... - Odpowiedziałam .
- No proszę cię , wiele dla mnie znaczysz , yy .. -  to znaczy twoja obecność tam wiele dla mnie znaczy . - Zmieszał się , wstał i odwrócił się w drugą stronę .Wstałam za nim położyłam dłoń na jego ramieniu i powiedziałam :
- Jasne że tam będę . Odwrócił się i podniósł mnie do góry . Zaczęłam się śmiać , a on trzymał mnie i uśmiechał się jak nigdy przedtem .  Szybko spoważniałam gdy w drzwiach zobaczyłam szczerzącego się Louis'a . Niall postawił mnie na podłodze i pocałował w czoło .
- Nie chcę wam przeszkadzać , ale Simon czeka na nas w studiu . Mamy próbę przed występem na żywo . - Uśmiechnął się w moim kierunku tym samym momencie chwycił Niall'a za ramię i skierował go do wyjścia . - Muszę go zabrać kochanie . Do zobaczenia , bo widzimy się chyba w sobotę tak ?
- Tak . - Zaśmiałam się widząc zdezorientowanego Niall'a .
- Do zobaczenia Melody . - Zdążył powiedzieć z anielskim uśmieszkiem . Po wyjściu chłopaków zadzwoniłam do Lexi i powiedziałam jej o tym , że mamy już plany na sobotę . Lexi krzyczała ze szczęścia . Szczerze mówiąc ja też nie mogłam się już doczekać pierwszego występu chłopaków w tym Niall'a na żywo . Jego wizyta i zaproszenie niesamowicie poprawiły mi humor . Ze szczęścia zapomniałam kompletnie o tym , że nie ma w domu babci i mój mały braciszek bawi się gdzieś sam na górze . Włączyłam muzykę i zaczęłam tańczyć . Zaraz przybiegł mój mały Ben i zaczął wygłupiać się razem ze mną . Później zjedliśmy jakąś zamówioną pizzę i graliśmy na konsoli . Całe popołudnie minęło bardzo szybko . Babcia wróciła z partyjki brydża na której była u swojej koleżanki . Do wieczora rozmawiałam z babcią . Szybko położyłam się spać , z nadzieją , że przyśni mi się mój książę . Kolejne dni minęły bardzo szybko . Zanim się obejrzałam był już sobotni ranek . Podczas śniadania zadzwonił do mnie Niall .
- Halo ? - Odebrałam z buzią pełną babcinych kanapek . W dodatku Ben usiadł mi na kolanach .
- Gotowa ? - Usłyszałam jego podekscytowany głos .
- Eeee..no nie wiem a powinnam być ? - Rozkojarzona odpowiedziałam pytaniem . Zachichotał i zaczął mówić coś szybko :
- Melody ja za kilka minut będę u ciebie pod domem . Ubierz się bo znając cię jesz śniadanie w piżamce i czekaj na mnie . Gdzie jesteśmy Andrew ? - Usłyszałam pytanie w oddali gdzieś po drugiej stronie . - Za 10 minut będziemy na miejscu . - Padła odpowiedź . - Okej Melody , bądź gotowa , bo za 10 minut porywam cię . - Zaśmiał się i rozłączył . Boże jakie 10 minut ?! Ja potrzebuję co najmniej godziny . Postawiłam Bena na ziemi i sama pobiegłam do pokoju jak najszybciej doprowadzić się do porządnego stanu . 10 minut to zdecydowanie za mało ! Otworzyłam szafę i szukałam czegoś w co mogę się ubrać bo za kilka minut Niall tu będzie . Znalazłam jedną z dwóch moich sukienek i ulubioną dżinsową kurtkę . Wbiegłam do łazienki i postanowiłam wziąć prysznic . Trudno Niall będzie musiał poczekać . Zaraz po wyjściu z kabiny wysuszyłam włosy i usłyszałam głos Niall'a gdzieś na dole .
- Będę gotowa za jakieś 10 minut !!! - Krzyknęłam mrużąc przy tym oczy w obawie , że Niall będzie mnie popędzał , ale usłyszałam tylko jego jedno słowo :
- Ok ! - Ulga . Wygrzebałam ze swojej kosmetyczki podkład i ulubiony tusz do rzęs . Zazwyczaj stawiam na naturalność , ale to nie jest jakaś tam zwyczajna sytuacja , więc postanowiłam zaszaleć . W pełnym ,  delikatnym makijażu wyszłam z toalety i założyłam  sukienkę . To nie zdarza się często , prawie nigdy ale zamierzam go zdziwić . Może chcę się mu po prostu spodobać ? Do kompletu założyłam dżinsówkę  i zbiegłam na dół . Zdawałam sobie sprawę z tego , że wszystko zajęło mi więcej niż 10 minut . Weszłam do salonu , gdzie czekał na mnie Niall . Zrobił dziwną minę .
- Cześć . - Wydukałam ze wzrokiem wbitym w podłogę .
- Hej .  - Krzyknął . - Melody wyglądasz przepięknie. Jesteś śliczna . - Podszedł i pocałował mnie w policzek . Wziął za rękę i razem wyszliśmy z domu . Zdążyłam krzyknąć tylko :
- Babciu nie wiem kiedy wrócę ! - Niall zachichotał , a ja zarumieniłam się . Po długiej podróży znaleźliśmy się pod studiem programu .
- Muszę cię tylu osobom przedstawić . - Powiedział wprowadzając mnie do środka studia . Szliśmy przez długie korytarze . Doszliśmy do ogromnych drzwi .
- Ok , więc chcę ci pokazać salę na której wystąpię dziś wieczorem z chłopakami . - Był taki podekscytowany , a ja się tylko grzecznie uśmiechałam . Otworzył drzwi , a ja zobaczyłam zjawiskową salę i chłopaków stojących na scenie . Kiedy weszliśmy do środka zauważyłam , że chłopcy zmierzają w naszym kierunku .
- Cześć piękna . - Przywitał się ze mną Liam . Zaraz za nim podał mi rękę czarujący Harry  .
- Witam  witam , nareszcie masz ze sobą swoją cudowną Melody . - Mówił uśmiechnięty Louis . - Niall w kółko tylko Melody to Melody tamto ... - Kontynuowałby to dłużej gdyby nie Niall uderzający go w brzuch . Zaśmiałam się , ale szybko przestałam , gdy Zayn chwycił mnie za dłoń i ucałował ją .  O tak , zatkało mnie .  Uśmiechnął się i wypowiedział tylko moje imię :
- Melody .
- Melody musisz posłuchać naszego wykonania . - Powiedział Niall prowadząc mnie na siedzenie tuż przy scenie . Posłusznie usiadłam i przesłuchałam całej piosenki . Byli niesamowici . Wstałam i zaczęłam klaskać .
- Jesteście świetni !! -Patrzyłam na nich z podziwem .
- To super , że ci się podobało . - Niall błyskawicznie zeskoczył ze sceny i usiadł obok mnie . Zapatrzyłam się na niego  i  w tej jednej sekundzie zdałam sobie sprawę , jak bardzo jest dla mnie ważny .
- Cały czas tęsknię za tobą . - Szepnął szczerze Niall .
- Ja za tobą też . - Westchnęłam . Wstałam i rozejrzałam się wokół .  - Ale ty tu spełniasz swoje marzenia , więc to mnie trzyma przy życiu . - Posłałam mu szczery uśmiech . -  Pamiętaj , że kiedy ty jesteś szczęśliwy ja cieszę się jeszcze bardziej . - I znów uśmiechnęłam się , żeby jak najszybciej go rozweselić .  Udało się , bo bardzo szybko odwzajemnił uśmiech . Niedługo potem zadzwoniłam do Lexi , która miała jak najszybciej dojechać do studia . Po półgodziny była już przy mnie  . Niall po długim oprowadzaniu nas po najciekawszych miejscach domu uczestników udał się do garderoby i razem z chłopakami przygotowywali się do występu . Nie ukrywam , że byłam zestresowana . Zanim się obejrzałyśmy program już się zaczynał  . Z ogromną niecierpliwością czekałam na występ mojego zespołu . Chłopcy dali z siebie wszystko . Zaśpiewali jeszcze lepiej niż na próbie . Tak bardzo byłam dumna z Niall'a . Razem z Lexi najgłośniej krzyczałyśmy po występie chłopaków . Wszyscy uczestnicy programu byli znakomici , ale Niall i jego banda zbili wszystkich z nóg . Zaraz po emisji wszystkich występów gratulowałam razem z Lexi chłopakom udanego występu . Potem czekałam w napięciu na wyniki i byłam wniebowzięta , gdy usłyszałam , że One Direction przeszło do następnego odcinka . Cały wieczór w studiu i bliżej Niall'a był wspaniały . Po zakończeniu emisji całego odcinka programu Niall zabrał mnie ze sobą . Z nim czułam się szczęśliwa jak z nikim innym . Nie miałam zamiaru wracać do domu . Chciałam spędzić z nim jak najwięcej czasu . Chciałam nadrobić te wszystkie dni nieobecności Niall'a w naszym miasteczku . Dobrze wiedziałam , że nie będziemy spać dziś tej nocy . Wyszliśmy z domu uczestników i wymknęliśmy się przez taras na plażę .
- Plaża wydaje mi się teraz być dziwnie niebezpieczna . - Mówiłam cicho śmiejąc się przy tym pijana od nadmiaru szczęścia . Niall dotknął delikatnie mojej dłoni i zatrzymał ją w swojej .
- Kim jestem dla ciebie Melody ? - Zapytał mnie wciąż niezmiennie uśmiechając się do mnie .
- Jesteś dla mnie jedną z najważniejszych osób na tym świecie , Niall . - Odpowiedziałam mu po długim zastanowieniu się . Nie wiem co on chce usłyszeć , dlatego odpowiedziałam mu wymijając wszystkie niepotrzebne , złe odpowiedzi .  On tylko westchnął i patrzył w dal . Spacerowaliśmy długo po plaży . Niall opowiadał mi wszystkie przygody jakie spotkały tu jego i chłopaków . Zaraz potem zrobiło się dosyć chłodno i wróciliśmy do domu , gdzie trwała impreza . Niall nie wiedział chyba nic o niej , zdziwił się , a zarazem zaniepokoił . Nagle podbiegli do nas Zayn i Liam .
- Co tu się dzieje ? I co robią tu ci ludzie ? - Niall pytał kompletnie zdezorientowany .
- Hah zapytał Louis'a i Harry'ego my nie mamy pojęcia , ale wcale mi nie przeszkadza mała imprezka  . - Zaśmiał się Liam .
- Zabawmy się . Potem wyprosi się ich wszystkich  , narazie nie ma potrzeby . - Powiedział Zayn . Położył rękę na moim ramieniu i powiedział mi na ucho :
- Niall jest szczęściarzem mając ciebie . - Totalnie się zarumieniłam zmieszłam i kompletnie zbita z tropu zbliżyłam niepewnie do Niall'a  , który objął mnie ramieniem i zaprowadził do stolika za , którym stała sofa . Usiedliśmy razem i patrzyliśmy na bawiących się wokół ludzi . Niall po jakimś czasie próbował przekrzyczeć głośną muzykę :
- Pójdę po coś do picia , zaraz wracam . - Uśmiechnął się , a ja niezwykle speszona kiwnęłam tylko głową . Niall zniknął w tłumie . Nagle usłyszałam czyjś głos w oddali . Ujrzałam wysokiego bruneta w stroju motocyklisty przedzierającego się przez tłum bawiących ludzi .
- One Direction znów organizuje dzikie party ? Beze mnie ? - Widziałam , że patrzy na mnie , ale nie wiedziałam kompletnie czego ode mnie chce . Milczałam licząc , że sobie odpuści .
- Jestem Jacob . Miło mi , ty jesteś ? - Podszedł do mnie i bezczelnie gapił się  jak pies śliniący się na widok żarcia . Zmieszałam się i z obrzydzeniem posłałam mu spojrzenie pogardy  . Nie spodobało mu się to więc mruknął coś pod nosem i odepchnął mnie . Bezsilna opadłam na kanapę . Siedział obok mnie zdecydowanie za blisko . W panice próbowałam odnaleźć wzrokiem Niall 'a , którego nigdzie nie było . 


Po bardzo długiej przerwie szósty rozdział , z którego nie jestem za bardzo zadowolona . 
xoxo heartbeatsforlove
 

9 komentarzy:

  1. Wow...Świetny rozdział. Tyle na niego czekałam ale muszę przyznać że było warto :)
    Szybko dodawaj następny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział.
    dużo się w nim dzieje ; ]]
    kurczę Melody i Niall tak do siebie pasują, niech już w końcu będą razem.!!
    czekam z niecierpliwością na next'a. dodawaj szybko ; >>

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju żartujesz? Rozdział jest boski świetny i zajebisty:D:D:D kocham Twój blog:) jest na mojej prywatnej liście blogów które kocham:* mam nadzieje że następny rozdział dodasz niedługo bo normalnie nie mogę się doczekać:*:*
    czekam z niecierpliwością:*<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Z jakiej racji nie jesteś zadowolona z tego rozdziału? Powiedz mi, bo ja nie wiem. :D:D:D Jest świetny. ;* Boże, Melody i Niall są parą idealną, a dalej nie są razem. :( Mam nadzieję, że Nialler pomoże Melody z tym kolesiem, który już mnie wkurwił. -.- Z niecierpliwością czekam na kolejny wspaniały rozdział, w którym, mam nadzieję, Niall wyzna bohaterce swoje uczucia. ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny rozdział! i ty o tym wiesz! :) nie wiem jak można go określić.. ale może to słowo "delikatny".. tak głupie słowo, ale zostawmy je już. bardzo uroczy rozdział <3 tyle w nim słodkości hah, że tak powiem :) mam motylki w brzuchu gdy są jakieś momenty z Niallem i Melody . masz oryginalny styl pisania. w dwóch słowach PODZIWIAM CIĘ!
    ps taaak wieeem.. próbowałam się wczuć w jakiegoś krytyka, ale coś mi nie tykło

    OdpowiedzUsuń
  6. Slicznyyyy <333 zakochalam sie poprostu!! Juz nie moge sie doczekac na nexta <333 Bardzo ajnie ci wyszedl <33 i NIe rozumiem czemu ci sie nie podoba!!!!! jest wspanialy!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczny!! Zakochalam sie!! i nie gadaj bzdur bo jest swietny!! czekam na nexta!! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jestem z niego bardzo zadowolona!
    I połącz wreszcie Melody i Niall'a, bo nie mogę ścierpieć, że taka dobra para się marnuje :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3
    ~MrsWika
    http://wrong1direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Powinnaś być z niego zadowolona bo jest świetny :D
    Zapraszam do siebie :P
    http://diary-strewn-with-roses.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń